PILNE: Ewakuacja Ministerstwa Kultury. Zwyrodnialec próbował wnieść banana

ASZdziennik
Blisko 250 osób ewakuowano z Ministerstwa Kultury w Warszawie po incydencie z udziałem groźnego dewianta – dowiaduje się ASZdziennik. Mężczyzna podający się za pracownika resortu próbował przemycić na teren budynku gender. Minister Piotr Gliński zapowiada szeroko zakrojone śledztwo w sprawie banana znalezionego w jego lunchboksie.
Fot. Adam Kliczek, http://zatrzymujeczas.pl (CC-BY-SA-3.0) / 123rf.com
– Podczas rutynowej kontroli ochrona odnalazła w plecaku 32-latka pudełko na lunch – poinformował rzecznik stołecznej policji. – Podejrzenie wzbudził podejrzanie wyglądający owoc, którego falliczny kształt od progu epatował seksem i obcy był owocom polskiej jabłoni czy gruszy.

Brak zainteresowania psów tropiących plecakiem 32-latka i wyeksponowana naklejka Chiquity na owocu potwierdziły, że mieli do czynienia z bananem.

– Zwyrodnialec przyznał się, że planował obrać go w samo południe, w porze drugiego śniadania – podają mundurowi.

Gdyby nie sprawna interwencja służb, dewiant był gotów wziąć banana do ręki na oczach swoich współpracowników, a być może także i w obecności samego ministra.


– Włożyłby go sobie do ust, gdzie doszłoby do żucia, memłania i wysokiej aktywności pobudzonych gruczołów ślinowych – przyznają z obrzydzeniem śledczy. – To jest Ministerstwo Kultury i pewne przekąski z zakresu gender nie powinny być explicite trawione.

Jak dowiaduje się ASZdziennik, w tym samym czasie do policji w Warszawie dotarły informacje o kolejnych bananach w budynkach Ministerstwa Zdrowia, Edukacji Narodowej, Sprawiedliwości, Finansów, a nawet Sejmu.

Na terenie całego kraju trwa obława na ponad 30 mln osób podejrzanych o kontakt z bananem.

Najmłodszy zatrzymany jak dotąd zwyrodnialec miał 4 miesiące i łyżkę kaszki bananowej w ustach.

To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.