Rząd: będzie obowiązkowa służba macierzyńska. Każda Polka odchowa co najmniej troje dzieci

Marta Nowak
Heroiczna walka o wyższą dzietność w Polsce trwa. Do Sejmu właśnie trafił nowy rządowy projekt ustawy powołujący do życia prorodzinny program Mama A3+. Program zakłada, że każda Polka zdolna do reprodukcji będzie musiała wychować trójkę dzieci, bo niby z jakiej racji ma ich być mniej.
Fot. 123rf.com
Jak wynika z rządowych analiz, samo 500+ – choć przydatne i chętnie wydawane na urodzone już dzieci – nie jest dla Polek wystarczającą zachętą do tego, by płodzić nowe. Właśnie temu ma zaradzić projekt obowiązkowej służby macierzyńskiej, powstały w Ministerstwie Rodziny, choć czerpiący pełnymi garściami z doświadczeń MON.

– Zamiast, jak dotąd, stosować zachęty finansowe, skupimy się raczej na nakazach, kontroli i aparacie represji – wyjaśnia z uśmiechem ministra rodziny.

Benchmarkiem dla polskich kobiet stanie się trójka dzieci – tzw. minimum reprodukcyjne. W myśl nowego programu każda młoda kobieta, która na komisji macierzyńskiej uzyska kategorię A (zdolna do czynnej służby), będzie musiała tyle właśnie urodzić i odchować wspólnie z mężem.


Co z dziećmi pozamałżeńskimi? W oficjalnych tabelach każde z nich będzie liczone jako 0,5 dziecka. Zostawia to furtkę dla tych kobiet, które nie chcą wychodzić za mąż. Będą mogły zastąpić troje wymaganych małżeńskich dzieci urodzeniem sześciorga z innych związków.

– Jeden rodzic zamiast dwojga, to dwoje dzieci zamiast jednego, chyba prosta matematyka – mówi ASZdziennikowi jeden z posłów, który uczestniczył w pracach przy ustawie.

Autorzy projektu uspokajają także te Polki, które obawiają się, że nowy projekt utrudni dostęp do antykoncepcji. Co prawda u ginekologa trzeba będzie przedstawić książeczkę macierzyńską i akty urodzenia spłodzonych już dzieci, ale po dopełnieniu tych formalności nie będzie już przeszkód do wystawienia recepty na pigułki czy plastry.

A tę będzie można zrealizować z łatwością i bez problemu.

W dowolnej aptece w Niemczech albo na Słowacji.

To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.