Dramat patriotów z Legnicy. Policja zamknęła ich za włamania, a oni tylko żyli prawem wilka

Mariusz Ciechoński
Po osiedlu Piekary w Legnicy od pięciu miesięcy grasowali złodzieje. Co kilka dni włamywali się do piwnic. W końcu mieszkańcy wspólnoty założyli monitoring i dzięki niemu udało się zidentyfikować sprawców. Okazało się, że dwaj młodzieńcy w odzieży patriotycznej to nie żadni złodzieje, tylko Prawdziwi Polacy żyjący prawem wilka.
Fot. youtube.com/Radio Wrocław
Dwóch niepokornych młodzieńców kryło się wśród legnickich bloków niczym brygada "Łupaszki" w podlaskich lasach. Mimo to policja szybko namierzyła ich i zatrzymała.

Funkcjonariusze rozpoznali Legniczan wyklętych po charakterystycznym ubiorze jednego z nich - bluzie z symbolem Polski Walczącej. Co ciekawe, tak ubrany młodzieniec włamywał się m.in. do piwnic mieszkań przy ulicach Batalionu "Zośka", Okulickiego i Armii Krajowej.
Podejrzanym za włamania i kradzież grozi do 10 lat więzienia. Kiedy tylko policja udowodni winę zatrzymanym, wystąpi do sądu o ich tymczasowe aresztowanie.


Co będzie łatwiejsze niż myślano, bo jednemu z młodych patriotów ponoć wyrwało się, że te kiszone ogórki, marynowane grzyby i domowe wino miały ich pokrzepić do walki z wrogami ojczyzny.
To jest ASZdziennik. Tylko ostatnie zdanie zostało zmyślone.