Minister Rolnictwa włodarzem roku. Jednym słowem pokazał, że ministerstwo to jego prywatny folwark
Choć jest dopiero początek roku, Rada Języka Polskiego nie ma już wątpliwości. Mistrzem Zwięzłej Polszczyzny 2019 r. na sto procent zostanie minister rolnictwa, Jan Krzysztof Ardanowski. Szczyt eleganckiej lakoniczności osiągnął, odpowiadając na interpelację poselską swojego obecnego kolegi z rządu, Adama Andruszkiewicza.
I odpowiada: “Znakomicie”.
To jednak nie koniec pytań Andruszkiewicza. Jest jeszcze drugie: “Które z tych prac są dla resortu priorytetowe?”. I tu znów minister Ardanowski nie widzi powodu, żeby się z tego spowiadać jakiemuś wścibskiemu posłowi. Ciekawość to pierwszy stopień do piekła.
I dlatego jego odpowiedź brzmi: “Wszystkie”.
No bo chyba w końcu są jakieś granice transparentności urzędów.
To jest ASZdziennik, ale to prawda.