Wpadka Petru. Chciał powiedzieć "likwidacja zakazu handlu", wyszło "Lubnauer, zmarnowałaś mi 2 lata życia"
Ryszard Petru nie ma dobrej passy. Jakiś czas temu pomylił nazwę własnej partii i zamiast "Teraz" powiedział "Razem". Przedwczoraj zaliczył kolejne niefortunne przejęzyczenie.
– Wydaje mi się, że optymalnym byłoby, gdyby hasłem całej zjednoczonej opozycji w nadchodzących wyborach była likwidacja handlu w niedzielę – powiedział Petru.
Zakłopotany tym zdarzeniem, Petru wsiadł do samochodu i odjechał. Potem wrócił, przesiadł się do własnego samochodu i odjechał na dobre.