Dramat Mateusza Morawieckiego. Tekstem o "rachitycznej rurce" z PRL przesłonił historię swojego starcia z milicją
Premier Mateusz Morawiecki ujawnił szczegóły swojej brawurowej ucieczki przed aparatem bezpieczeństwa PRL w 1987 roku. W filmie dla Muzeum Wspomnień zdradził, że milicjanci z Wrocławia gonili go po rusztowaniach. A życie uratowała mu "rachityczna rurka" z PRL-u.
– Trzymałem się takiej rachitycznej rurki, która chyba ocaliła mi życie, bo udało się przetrwać tamtą scenę – dodał z przejęciem Mateusz Morawiecki.
Odnalezieniem "rachitycznej rurki" z Wrocławia zainteresowały się już muzea na terenie całego kraju, a Polacy zapowiadają walkę o miejsce rurki we współczesnej historii Polski.
Chcą, by rachityczna rurka zapisała się w historii walk z aparatem bezpieczeństwa PRL co najmniej tak mocno jak "Solidarność" i opornik wpięty w klapę.