Dramat 30-latka. Nie wie, co kupić żonie na gwiazdkę, bo tak naprawdę nie interesuje się jej życiem

Marta Nowak
Dla 34-letniego Dawida z Opola to będzie wyjątkowo trudny grudzień. Już od tygodnia ciężko się zastanawia, co kupić pod choinkę swojej żonie Marlenie – jak na razie bez powodzenia. Być może to dlatego, że Dawid na co dzień ma gdzieś zainteresowania, pragnienia i ambicje Marleny, byleby w domu było sprzątnięte i ugotowane.
Fot. 123rf.com, Pixabay
W zeszłym roku Marlena na widok kubka z napisem “Be So Happy” i zestawu herbat nie wytrzymała i wygarnęła, co myśli o tego rodzaju prezentach. Przy tej okazji wylała się z niej gromadzona latami frustracja. Okazało się, że z jej uznaniem nie spotkał się również zestaw czekoladowych mydełek sprzed dwóch lat i bon do sieciówki z ciuchami sprzed trzech.

– Skąd mam wiedzieć, co jej kupić? – żali się opolanin. – Nie spędzamy ze sobą za dużo czasu, oboje pracujemy, a Marlenka jeszcze potem ma zawsze trochę do ogarnięcia w domu. Wybieram trochę na oślep, ale przecież taki zestaw do kąpieli powinien się spodobać każdej kobiecie. Inaczej by tego nie sprzedawali we wszystkich drogeriach.


Dawida jakoś nie zastanawia fakt, że Marlena znalazła czas i energię, żeby zorientować się w jego własnych upodobaniach. I przez ostatnie lata podarowała mu pod choinkę bilet na koncert jego ulubionego zespołu, wymarzony zestaw do warzenia piwa i sweter idealnie w kolorze jego oczu, w którym jej mąż zbiera komplementy do dziś.

Dlatego teraz Dawid nie ma wyboru. W tym roku musi kupić Marlenie jakiś osobisty prezent, którym pokaże, że jest dla niego ważna, i z którego żona naprawdę się ucieszy.

Na szczęście już wpadł na pomysł, gdzie go szukać. Wierzy, że idealny upominek znajdzie w którymś z internetowych sklepów z prezentami w sekcji “Śmieszne upominki – Dla Niej”.

To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.