Tragedia podczas medytacji. Mężczyzna z zawałem czakry serca odwieziony do szpitala
Chciał tylko otworzyć się na miłość do każdego boskiego stworzenia, karetka odwiozła go na OIOM. Groźnym urazem i hospitalizacją skończyła się pierwsza w życiu medytacja 32-letniego Michała P. z Warszawy - dowiaduje się ASZdziennik. Lekarze podejrzewają zawał czakry serca, stan mężczyzny jest ciężki.
Jogini, którzy czuwają nad łóżkiem Michała, nie udają zaskoczenia.
Z badań wynika, że dla 32-latka było to pierwsze tak intensywne przeżycie duchowe od dnia pierwszej komunii świętej. Od tego czasu pacjent wyszedł z formy i unikał regularnej zadumy nad pytaniami skąd pochodzi i dokąd zmierza.
– Pacjent prowadził fatalny tryb życia duchowego i jego osłabiony atman nie wytrzymał nagłego obciążenia refleksją – mówią jogini, kręcąc głową z niedowierzaniem.
I dodają, że jeden asan więcej, a dziś rozmawialibyśmy z Michałem już po reinkarnacji.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały tylko trochę zmyślone.