Dramat Patryka Jakiego. Chciał pokazać, że czyta książki, wyszedł mem tej kampanii [foto]

ASZdziennik
Kampania finiszuje, kandydaci w ostatniej chwili próbują więc wszystkiego. Jak Patryk Jaki, który postanowił pierwszy raz publicznie pokazać się z książką. Coś jednak poszło nie tak.
Fot. Patryk Jaki / Facebook
Jesteś prezydentem, zachowuj się jak prezydent - pomyśleli sztabowcy Patryka Jakiego i zanim zastanowili się dobrze, czy kandydat będzie w takim otoczeniu wyglądać naturalnie, pokazali go w "jego" bibliotece.
W której od razu zauważono, że coś jest nie tak. Już pal sześć prawdopodobnie najmniejszy udokumentowany dystant polityka PiS do flagi unijnej. Bo to na półkach dzieją się najciekawsze rzeczy.
Jak dowiaduje się ASZdziennik, sztab kandydata już zareagował na tę serię wpadek.


Z samego rana wszystkie książki zostały zwrócone do osiedlowej biblioteki.