Warszawa gotowa na przyjęcie studentów. Woda w Wiśle jest tak gęsta, że nadaje się do jedzenia

Paweł Banaszczyk
06 września 2024, 11:09 • 1 minuta czytania
Lada dzień studenci wrócą do Warszawy, a razem z nimi odwieczny studencki dylemat – co jeść? Na rok akademicki 2024/2025 miasto szykuje dla nich specjalną propozycję.
Canva
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

– Przygotowaliśmy program wspierania studentów – mówi ASZdziennikowi Prezydent m. st. Warszawy Rafał Trzaskowski. – Bardzo mi zależy na młodych osobach, bo przyszłość tego kraju leży w ich rękach. W ich chudziutkich rączkach.


Prezydencka Rada Wspierania Studentów rozważała odstrzał miliona gołębi, aby przyrządzić z nich milion ciepłych posiłków, jednak eksperci dietetycy przekonali Radę, że taki posiłek jest zbyt ubogi w błonnik. 

– Serce mi pękało podczas Campusu Polska Przyszłości – mówi Prezydent Warszawy. – Wszyscy ci młodzi ludzie byli tacy chudziutcy, bladzi. Jak antylopki, które od dawna nie były przy wodopoju. Wtedy mnie olśniło.

Prezydent jako przewodniczący Rady, zadecydował, że remedium na kwestię głodnych studentów stanie się Wisła, która w ciągu jego prezydentury nie zdobywa najlepszej prasy. – Wsypaliśmy do rzeki 140 megaton mąki ziemniaczanej, dzięki czemu osiągnęła przyjemną konsystencję kiślu – mówi rozradowany prezydent. – Ekolodzy powiedzieli, że to na pewno jej już nie zaszkodzi, a ociepli wizerunek. Każdy lubi kisiel!

Kolejnym etapem inwestycji jest dodanie do Wisły 6 milionów łubianek malin. Studenci mogą odebrać łyżki i herbatniki z dziekanatów swoich uczelni.

To jest ASZdziennik. Wszystkie wydarzenia oraz cytaty zostały zmyślone.