- Ha-ha. Tak, rzeczywiście mam śmieszną twarz na tym zdjęciu. Już każdy widział. Przestań przybliżać
Swobodna atmosfera spotkania z przyjaciółmi doprowadziła kobietę do stanu rozluźnienia. Kiedy przyszła pora na grupowe zdjęcie, Kornelia podjęła odważną decyzję i postanowiła po prostu być sobą przed obiektywem.
Podczas wspólnego oglądania efektów domowej sesji znajomi szybko wyłapali tę zmianę. Zasygnalizowali to, wybuchając śmiechem, gdy koleżanka Zuzia coraz bardziej zoomowała zdjęcie. W końcu twarz Kornelii zajmowała całą powierzchnię ekranu, który zaczął krążyć z rąk do rąk.
– Tak, rzeczywiście, to światło idealnie podkreśliło mój wąsik i drugą brodę – powiedziała z uśmiechem Kornelia i dodała, by podkreślić, że nie brakuje jej dystansu do siebie – masz talent do dostrzegania szczegółów!
Czarę goryczy przelało powiadomienie o oznaczeniu w relacji Zuzi. To naprawdę nie tak, że Kornelia jest jedną z tych lasek, które przesadnie przejmują się wyglądem.
– Tu chodzi o coś więcej. Przyzwyczaiłam swoich 342 obserwatorów do pewnego standardu, a ta debilka wszystko zrujnowała.
Mama Zuzi? Znajomi, z którymi jest obecnie na spotkaniu? A może ludzie z liceum, z którymi nie ma kontaktu od 6 lat?! Kobieta nawet nie chce sobie wyobrażać, kto wyświetlił tę relację.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.