Drobna wpadka Taylor Swift. Przypadkiem wywołała trzęsienie ziemi [SERIO]

Aleksandra Kasprzak
14 czerwca 2024, 10:55 • 1 minuta czytania
Według najnowszych doniesień geologów, Taylor Swift jest nie tylko piosenkarką i kompozytorką. Posiada również specjalną umiejętność wywoływania drgań w sercach smutnych nastolatek i w całej skorupie ziemskiej.
FOT. Canva, Mike Gray / Avalon/Photoshot/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

I nawet nie chodzi o jej supermoc zatruwania planety swoimi podróżami, dzięki którym emituje około 8293,54 ton dwutlenku węgla, czyli 1184,8 razy więcej niż przeciętny człowiek.


Tym razem Swift zagrała koncert w Edynburgu, a publiczność okazała się tak entuzjastyczna, jak gdyby po scenie przebiegło 6 tysięcy kotków. A, no i było też trzęsienie ziemi.

Podczas koncertu nie zarejestrowano żadnego koteczka, za to zarejestrowano aktywność sejsmiczną na stacjach monitorujących trzęsienia ziemi i to w odległości 6 kilometrów od koncertu.

Media bardzo szybko obiegła informacja o trzęsieniu, ale uspokajamy: w Polsce podobna sytuacja wystąpiła podczas koncertu Rammstein w 2023 Chorzowie, co doprowadziło do wstrząśnięcia jednej ze stacji sejsmologicznych Uniwersytetu Śląskiego.

Dzięki temu mamy pewność, że Edynburg to takie trochę większy Chorzów.

To jest ASZdziennik, ale to prawda.