
Warszawa znowu udowadnia, że nie potrzebuje gór. W czwartek e.xtremalny skoczył z Varso Tower ze spadochronem.
Tutaj możecie zobaczyć krótki film z tego wydarzenia:
To już drugi raz, kiedy najwyższy budynek w Unii Europejskiej służy nie tylko pracy biurowej, ale też sportom ekstremalnym.
Nie tak dawno temu 24-letni Francuz, Titouan Leduc, wspiął się na Varso Tower bez zabezpieczeń. Szybko zebrało się tam sporo gapiów, ale też specjalna grupa wysokościowa i aż pięć zastępów straży pożarnej.
Dlaczego jeszcze tego nie monetyzujemy? Przecież warszawiacy słyną z zamiłowania do zarabiania na nieruchomościach. To najwyższy czas, by na Varso Tower pojawiło się kilka baldów. Można też rozważyć otwarcie wypożyczani spadochronów i sprzętu wspinaczkowego. Nie może zabraknąć płatnego parkingu dla służb ratunkowych. W końcu jest tam strefa płatnego parkowania. No i może jakiś telebim i leżaki...
Z pewnością wysoki czynsz już jest w Varso Tower, więc pora pójść o krok dalej.
To jest ASZdziennik, ale to prawda.