Mieszkaniec Smardzewa znalazł super sposób na wysuszenie granatu ręcznego

Zosia Sokołowicz
28 sierpnia 2023, 13:33 • 1 minuta czytania
Fot. Wojciech Wojtkielewicz/Polska Press/East News
Zapewne wielu z nas przynajmniej raz w życiu spotkało się z problemem tego, jak skutecznie wysuszyć granat. Mieszkaniec Smardzewa nieopodal Świebodzina postanowił wypróbować przynajmniej jeden ze swoich pomysłów na rozwiązanie tej zagwozdki.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Jak poinformowała sierż. sztab. Kinga Nowak z biura prasowego policji w Świebodzinie, mężczyzna suszył granat na piecu w swoim domu.


Z jakiegoś powodu w następstwie tej decyzji doszło do wybuchu.

Na miejscu stawiła się policja i straż pożarna. Organy ustaliły, że nikomu nic się nie stało, jednak w domu mężczyzny znaleziono jeszcze przynajmniej jeden niewybuch z czasów II wojny światowej.

Od dzisiejszego ranka działa tam patrol saperski. Mieszkańcy pobliskich domów zostali ewakuowani, a saperzy zajęli się niewybuchem.

Dziękujemy odważnemu smardzewianinowi za tę próbę wysuszenia granatu w niekonwencjonalny sposób i tym samym pokazanie, czego nie robić z materiałami wybuchowymi.

Mamy nadzieję, że będzie to lekcją zarówno dla jego samego, jak i jemu podobnych śmiałków, którym coś zalega w domu.

I dla jasności: JEŚLI ZNAJDZIECIE GRANAT, TO WEZWIJCIE POLICJĘ, A NIE KŁADŹCIE GO NA PIECU, NA LITOŚĆ BOSKĄ. Z góry dzięki.

To jest ASZdziennik, ale to prawda.