Nie chcemy Mentzena i Bosaka w mieście ziemniaka [PODPISZ PETYCJĘ]
Bo ziemniaki, w przeciwieństwie do Konfederatów, szanują ludzi bez względu na rasę, tożsamość płciową i orientację seksualną.
Bo ziemniaki, w przeciwieństwie do Konfederatów, nie śnią o dostępie do broni i zakazie aborcji.
Ziemniaki akceptują koperek, szczypiorek, a nawet cebulkę. Dobrze czują się w towarzystwie wszystkich – tofu, kurczaka, marchewki i mizerii. Za to nikt nie czuje się dobrze w towarzystwie Konfederacji.
Ziemniaki kochają wszystkich po równo i dałyby się zjeść nawet Mentzenowi i Bosakowi, więc naszym zadaniem jest chronić nasze pyry.
Dlatego jako Poznanianka zachęcam do podpisania petycji, która uniemożliwi nam i naszym ziemniakom przebywania w towarzystwie Konfederatów.
Jak czytamy w petycji:
„W Poznaniu, mieście tolerancji i szacunku, nie ma zgody na szerzenie nienawiści wobec kobiet, społeczności LGBT, prorosyjskości, a także haseł takich, jak „Stop ukrainizacji Polski”.
Przez Poznań przewinęło się już wystarczająco cyrków.
A jeśli będziemy chcieli się pośmiać, włączymy sobie debatę Petru z Mentzenem.
Oglądanie go na żywo w towarzystwie Bosaka to skaza dla miasta ziemniaka.
To jest ASZdziennik, ale to prawda. Petycję można podpisać tutaj.