Polski festiwal ustanawia rekord świata w liczbie miłych osób na metr kwadratowy
Jak to zrobią w tym roku? Tak samo, jak podczas poprzednich edycji.
Do bicia rekordu będzie użyta bezstresowa atmosfera, przepiękne położenie Kazimierza Dolnego oraz magia tego miejsca. Przez kilka dni miasto zapewni wystarczająco dużo miejsca, by zarówno na rynku, jak i w słynnych wąwozach czy nad Wisłą, nie zabrakło miejsca dla żadnej miłej osoby.
Rekordu nie byłoby bez miłych festiwalowiczów. Jak dowiedzieliśmy się ze źródeł zbliżonych do uczestników, w tym roku w Kazimierzu Dolnym ponownie zjawi się tysiące miłych ludzi, którzy bez spiny będą emanować pozytywną energią i beztroską.
Nowe znajomości i przemiłe rozmowy z przypadkowymi ludźmi: mile widziane, ale nieobowiązkowe. Introwertycy mogą wpaść bez obaw!
Miłe miejsca będą wypełnione miłymi przygodami: Kazimiernikejszyn to nie tylko koncerty, ale także walki na poduszki (serio!), nauka tańca, wędrówki po okolicy, strefa sportu i wiele innych miłych aktywności.
A zatem jeżeli jesteś miłą osobą i chcesz poznać innych miłych ludzi, to bilety na Kazimiernikejszyn można znaleźć tutaj. Wpadnij i pomóż pobić ten rekord po raz kolejny.
To, że na Kazimiernikejszyn zawsze jest dobrze, można się o tym przekonać na własne oczy oglądając film z podsumowaniem zeszłorocznej edycji. Pięknie tam!
I tak, z tą bitwą na poduszki to nie żartujemy.
Wiadomo już także, że rekord w ilości miłych ludzi na metr miasta nie będzie jedynym rekordem pobitym podczas tegorocznego Kazimiernikejszyn. Z Kaśką Sochacką, Vito Bambino, Karasiem i Roguckim czy Igo i wieloma artystami w line-upie możemy być spokojni także o rekord świata w ilości miłych artystów na scenie.
To jest ASZdziennik dla festiwalu Kazimiernikejszyn.