Atak na księdza w pierogarni. Twierdzi, że flaga Ukrainy pozbawiła go pierogów
To miał być zwykły lunch, ale skończył się atakiem na Kościół. Do okrutnego aktu chrystianofobii doszło w jednej z pierogarni na terenie Polski. Sprawczynią była flaga Ukrainy.
Fot. TT/DanielWachowiak/123rf
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej
Ksiądz Daniel Wachowiak to duchowny z archidiecezji poznańskiej. Na Twitterze podzielił się swoją zatrważającą gastroprzygodą. Miał wielką chrapkę na pierogi, ale został pozbawiony pysznego posiłku.
Ksiądz wodzony na pokuszenie reklamą pierogarni musiał obejść się smakiem. Flaga Ukrainy nie pozwoliła mu zamówić posiłku, a duchowny poczuł się obco we własnym kraju. Czy to próba zagłodzenia polskich księży? Chyba tak.
Nie są znane dalsze losy obiadu księdza Wachowiaka.
Z niepotwierdzonych informacji wynika, że próbował zjeść coś w lokalnej pizzerii, ale przy wejściu powitała go włoska flaga i figurka wesołego włoskiego kucharza. Poszedł dalej ze względu na brak polskich akcentów.
To jest ASZdziennik, ale to prawda.