Kompromitacja polskiego Microsoftu. Szefowa jeździ pociągiem, zamiast latać jak normalny prezes

Łukasz Jadaś
27 kwietnia 2023, 13:48 • 1 minuta czytania
Najwyraźniej ta głośna inwestycja Microsoftu w Polsce to tylko przykrywka. Koncern jest na granicy upadku. Nawet szefowa musi tłuc się zwykłym pociągiem, zamiast wybrać samolot albo wygodnego SUV-a.
Fot. 123rf.com
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Dominika Bettman, dyrektorka generalna polskiego oddziału Microsoftu, została przyłapana w kompromitującej sytuacji.

Na zdjęciu z dworca kolejowego wyraźnie widać, jak szykuje się do podróży komunikacją zbiorową. Prymitywny środek transportu dla plebsu jednoznacznie sugeruje, że Microsoft chyli się ku upadkowi.


Dominika Bettman to przedsiębiorczyni i ekonomistka. Możnaby pomyśleć, że osoba na tak ważnym stanowisku w Microsofcie dba o wizerunek i nie zniża się do poziomu podróżników, którzy zamiast wygodnej podróży autem samodzielnie lub z szoferem, decydują się na mutację parowozu z początku XIX wieku.

Szanujmy się: w pociągach można spotkać innych ludzi z nizin społecznych, a nawet zetknąć się z nimi ciałem na podłokietniku, co jest dość odpychające. Przystanek na hot doga na stacji benzynowej jest właściwie niemożliwy. Jesteś tylko trybikiem w wielkiej machinie nieubłaganego rozkładu ustalanego przez osoby trzecie. Fuj.

W polskim Microsofcie najwyraźniej źle się dzieje i martwimy się, co będzie dalej. Przywrócenie Spinacza do Office? Tramwaj z dworca do domu? To jest ASZdziennik, ale to prawda.