Rosyjski Auchan pokazał odbiorcę swojej pomocy humanitarnej. "Golarki i papierosy były niezbędne"
Mocne dementi to reakcja na nowe doniesienia portalu śledczego "The Insider". Z rachunków, faktur i materiału zdjęciowego, do którego dotarli dziennikarze, wynika, że rosyjski oddział sieci wiedział o przeznaczeniu produktów przekazanych Rosji.
Pod pozorem pomocy humanitarnej, do rosyjskich żołnierzy mordujących w Ukrainie trafiły m.in. papierosy i maszynki do golenia. Teraz rosyjscy dyrektorzy Auchan przedstawili mocne dowody, że te towary były niezbędne ludności cywilnej, w tym dzieciom. – Dmitrij zaczął palić w wieku dwóch tygodni, a stres wywołany wojną sprawia, że potrzebuje co najmniej dwóch paczek dziennie – przekonuje rosyjski Auchan. – Chłopcy w Rosji bardzo szybko dojrzewają. Długa broda bardzo kuła go podczas raczkowania.
Dzieci takich jak Dmitrij jest więcej – przekonuje rosyjski Auchan. To właśnie z myślą o nich Auchan przekazał Kremlowi ogromne dostawy papierosów i maszynek do golenia. W pomocy humanitarnej nie było towarów dla dzieci, bo Władimir Putin dba o naród tak dobrze, że nie były potrzebne. To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.