Bo w filmach to działa: polska policja dobierze w pary policjantów o przeciwnych charakterach
Wielkie zmiany w postępowaniach śledczych. Jak podała Komenda Główna Policji, już z początkiem września wejdzie w życie nowa procedura dotycząca dochodzeń i śledztw, zgodnie z którą detektywi będą pracować wyłącznie w parach dobranych na podstawie przeciwieństwa ich charakterów.
– Widać to na przykładach takich jak "Zabójcza broń", "Godziny szczytu", "Faceci w czerni", "Castle", "Kości", "Lucyfer", "Kowboj z Szanghaju"... Ostatnio jednak najlepiej pokazuje to relacja Sylwii i Herkulesa, głównych bohaterów najnowszej produkcji TVN "Herkules".
Kierownictwo policji jest świadome, że choć z początku śledczy mogą popadać w konflikty ze swoimi partnerami i kwestionować zasadność całego procesu, z czasem zaczną zauważać, że pasują do siebie idealnie i uzupełniają się jak yin i yang – i na tym właśnie polega ich siła.
Aby przekonać się do nowych procedur, detektywi i ich rodziny zachęcani są do oglądania nowego serialu "Herkules", który w nieprzesłodzony sposób pokazuje, że przeciwieństwa naprawdę mogą się przyciągać, a chęć współpracy może zaowocować licznymi sukcesami w walce z przestępczością i niesprawiedliwością.
Jak przekazał rzecznik Dziarka, policja planuje już kolejne udoskonalenia procedur na nadchodzące miesiące.
Chodzi m.in. o systematyczne zabieranie odznak i broni najlepszym funkcjonariuszom, aby jeszcze lepiej zmotywować ich do zaangażowania się w sprawę, od której zostaną nagle odsunięci, jak również warsztaty z chwytliwych powiedzonek dla starszych oficerów, dzięki którym rozładują oni napięcie w trakcie trudnego śledztwa.
To jest ASZdziennik dla serialu "Herkules".