Jakieś ćwierćmózgi zatruły Odrę chemikaliami i fajnie byłoby wiedzieć, kto to

ASZdziennik
10 sierpnia 2022, 10:24 • 1 minuta czytania
Tysiące martwych ryb, ogromne straty w środowisku naturalnym i prawdziwe zagrożenie dla zdrowia i życia. Prawdopodobnie jeszcze w lipcu ktoś w województwie opolskim zatruł Odrę. Do rzeki dostały się groźne chemikalia, a zanieczyszczona woda z każdym dniem przemieszcza się w dół rzeki.
Fot. NewsLubuski/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

O zatruciu rzeki alarmują Wojewódzkie Inspektoraty Ochrony Środowiska i lokalne władze.

Pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska pobrali próbki wody na różnych odcinkach Odry. Udało się im ustalić, że w wodzie znajdują się znaczne ilości mezytylenu. To silnie trujący środek.


"Działa szkodliwie przez drogi oddechowe oraz drażniąco na oczy, drogi oddechowe i skórę. Działa toksycznie na organizmy wodne; może powodować długo utrzymujące się niekorzystne zmiany w środowisku wodnym" - czytamy w opisie działania substancji, którą ktoś zanieczyścił rzekę. Dlatego eksperci przestrzegają przed zbliżaniem się do lustra wody. Trzeba uważać także na psy, które mogą napić się wody.

WIOŚ powiadomił już prokuraturę o popełnienia przestępstwa przeciw środowisku, co spowodowało zniszczenia w świecie zwierząt w znacznych rozmiarach.

Uważajcie na siebie w pobliżu Odry, a j*banemu szkodnikowi, kimkolwiek jest, życzymy rychłego zdemaskowania i długich lat w więzieniu. To jest ASZdziennik, ale to prawda.