Kolejna ofiara wolnego rynku. Mentzen niewpuszczony na spotkanie "Piwo z Mentzenem"
Skandal! Sławomir Mentzen, znany wolnorynkowiec i polityk Konfederacji, nie wystąpi w Poznaniu w ramach cyklu spotkań "Piwo z Mentzenem". Właściciele lokalu, gdzie miał się pojawić polityk, odmówili udostępnienia miejsca z powodu jego prawicowych poglądów. Tak jakby mieli prawo to zrobić, bo tak działa wolny rynek.
- To już drugi taki przypadek w Poznaniu w ostatnich dwóch miesiącach, po Uniwersytecie Ekonomicznym - żalił się Mentzen. - Co ciekawe w innym miastach nie mam takich problemów, ludzie poza Poznaniem zachowują się mniej parszywie - konfederata wytknął Poznaniowi.
Polityk zaznaczył też, że nie będzie pisał, co sądzi o takim podejściu, a następnie wspomniał o lewicowych oszołomach, ich hipokryzji, zakłamaniu i braku elementarnej przyzwoitości.
Brawa za zachowanie zimniej krwi.
Oczywiście sytuacja odbiła się też na Nocnym Targu Towarzyskim. Ich facebookową stronę odwiedzili rozgoryczeni zwolennicy Mentzena, ofiarowując miejscu reakcje "wrr", zarzut "braku tolerancji" i niskie oceny.
Jeżeli więc wierzycie w wolny rynek, możecie zajrzeć na stronę lokalu i zostawić im trochę ciepła.
Sam Mentzen natomiast dodał na koniec, że jego ekipa nie ma w tym momencie żadnego pomysłu na alternatywne miejsce. Smutne.
Może w przyszłości powinien występować tylko w swoim własnym pubie w Toruniu, gdzie powiesił tablicę, jakich klientów się nie obsługuje.
Fot. Twitter/@szachmad
To jest ASZdziennik, ale to prawda.