Honor Kaczyńskiego. Nie poprosi UE o wsparcie w pomocy uchodźcom, bo Polska jest bogata i stać nas

ASZdziennik
31 marca 2022, 10:45 • 1 minuta czytania
Polska to kraj mlekiem i miodem płynący i o nic nie będziemy się prosić - tego właśnie dowiedzieliśmy się z rozmowy Jarosława Kaczyńskiego z Polską Times. Do tej pory mieliśmy o naszym kraju inne zdanie. Ale po tym, co prezes PiS powiedział w kontekście wnioskowania o wsparcie finansowe Polski w celu pomocy uchodźcom, już wiemy: spoko, nie trzeba, bo jesteśmy bogaci.
Fot. Andrzej Iwanczuk/REPORTER, pexels.com
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

"I druga zasada - nie chodzimy po prośbie. Oczywiście uważamy, że należy nam się jakaś pomoc, ale po prośbie nie chodzimy. Jesteśmy państwem w zupełnie dobrej kondycji, przeszło trzy razy bogatszym niż na początku lat 90 i przeszło trzy razy bogatszym niż Ukraina, licząc na głowę mieszkańca" - powiedział Kaczyński w rozmowie.


Wiadomo już, że totalna opozycja pragnie storpedować mniemanie o tym, że Polska to dostatni kraj, i uzależnić nas od strużki złota z Brukseli. Jeden ze złośliwych europosłów PO, Andrzej Halicki, twierdzi na przykład, że Polska może w prosty sposób uzyskać z UE nawet 2 miliardy euro na pomoc uchodźcom. Z tego rodzaju pomocy skorzystały już Bułgaria, Rumunia, a nawet Mołdawia, ale to są biedne kraje, a my mamy pieniądze i nie musimy.

Ze zdaniem prezesa Kaczyńskiego zgadza się 1,5 miliona uchodźców z Ukrainy, którym sfinansowana przez Unię systemowa pomoc od Polski wcale nie ułatwiłaby życia. Wystarcza im wsparcie od władz samorządowych, a także nasze spontaniczne freeshopy, rozdawane na dworcach kanapki oraz noclegi w prywatnych domach.

Cieszą się także wolontariusze, którzy od ponad miesiąca samoorganizują się, by pomagać Ukraińcom. Jak twierdzą zgodnym chórem, nadal mają mnóstwo sił, energii oraz pieniędzy na własne utrzymanie, i będą mieli je zawsze.

Wszystko jest w normie.

Mamy zasoby.

Jesteśmy bogaci.

A system z kartonu zlepiony na ślinę nigdy nie trzymał się piękniej.

To jest ASZdziennik, ale cytaty z Kaczyńskiego nie są zmyślone.