Odkrycie w Polskim Ładzie. Kup pałacyk, dostań pół miliona ulgi podatkowej [PROFIT] [PRAWDA]

ASZdziennik
Nowa, ważna ulga dla każdego Polaka! Nie wiemy, dlaczego rząd nie mówi głośno o jednej z możliwości, którą sam wprowadził w Polskim Ładzie, ale wobec tego my powiemy. Chcemy bowiem, aby wszyscy nasi czytelnicy wiedzieli, w jaki sposób mogą łatwo zaoszczędzić na podatkach pół miliona złotych rocznie. Wystarczy kupić stary pałac. To takie proste!
Fot. Hanc.tomasz/WikiMedia Commons (CC BY 3.0), 123rf.com
Odkryciem podzieliła się na LinkedInie Jowita Pustuł, doradczyni podatkowo-prawna.
Jak pisze ekspertka, ulgę na zakup pałacyku może uzyskać każdy Polak - niezależnie od tego, czy pracuje na umowę o pracę, o dzieło, zasiada w radzie nadzorczej, robi na zleceniu, jest członkiem zarządu spółki czy też emerytem. Może nawet być przedsiębiorcą opodatkowanym liniowo, choć do tej pory wykluczało to ulgi. Ta jest jednak dla wszystkich.

Pustuł tłumaczy, że wystarczy kupić pałacyk, dworek lub cokolwiek innego, co jest wpisane do rejestru zabytków, a następnie przeznaczyć środki (np. 1 zł) na jego renowację. Wydatek poniesiony na nabycie pałacyku (maksymalnie 500 tys. złotych rocznie) można odliczyć od podatku. Jeśli ktoś robi poważniejszy remont niż za złotówkę, opłacić może mu się także odliczenie od podatku połowy kosztów remontu - tu już bez górnego limitu ulgi.


Dlatego, remontując swój pałacyk, zastanówcie się dobrze, czy chcecie tylko udawać renowację, czy może jednak wydać te sześć milionów, zgarnąć z powrotem trzy w uldze podatkowej i za pół ceny zyskać przepiękną nieruchomość, w której będzie wam się miło spędzać czas z rodziną.

Pałacyk można sprzedać, kiedy się chce, i na przykład za rok kupić sobie nowy - a za swoją miłość do pałacyków otrzymać półmilionową ulgę kolejny rok z rzędu. I kolejny. I kolejny.

Informujemy, że my w redakcji kupiliśmy już swoje pałacyki przed publikacją tego tekstu.

Póki jeszcze się na nie nie rzuciliście.

To jest ASZdziennik, ale to prawda.