Storyblocks

Lewacka ideologia zdrowotyzmu ma się u nas świetnie. Już nie tylko dzieci mają być nią indoktrynowane. Teraz także kierowcy za zbyt szybką jazdę, zamiast mandatu, będą mieli prane mózgi kursem pierwszej pomocy.

REKLAMA

Wydawać by się mogło, że to taka miła inicjatywa: zamiast płacić, nauczysz się czegoś pożytecznego. Nic bardziej mylnego! Pierwsza pomoc to w końcu jeden z tematów w programie edukacji zdrowotnej. W dodatku ta inicjatywa to część akcji ROADPOL Safety Days. Teoretycznie jej celem ma być wyeliminowanie ofiar śmiertelnych w wypadkach, ale nie dajmy się zwieść – jest przecież koordynowana przez Unię Europejską.

Można więc spodziewać się, że w instrukcjach ratowników medycznych podprogowo będą ci przesyłane treści pro-life. Pomiędzy kolejnymi uciskami klatki piersiowej z dużym prawdopodobieństwem dojdzie do próby zmiany twojej płci, a gdy już wykonasz na fantomie „usta-usta”, dowiesz się, że był on gejem.

Nie mówiąc już o tym, że samo zatrzymanie za przekroczenie prędkości, to atak na twoją wolność.

To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia są zmyślone, ale w Polsce naprawdę prowadzone są szkolenia pierwszej pomocy w ramach akcji ROADPOL Safety Days.