Trwa strajk w Solarisie. I jest kolejna zrzutka, której nie powinno być, ale żyjemy w Polsce

Paweł Mączewski
Trwa strajk generalny w firmie Solaris Bus & Coach. Pracodawca uznał, że nie przyzna pracownikom podwyżek mieszczących się w budżecie. Pracownicy wstrzymali więc produkcję w fabryce. Trwa zrzutka na rzecz strajkujących, bo firma nie zapłaci pracownikom wynagrodzenia za okres strajku.
Fot. zrzutal.pl/Strajk w Solaris.
"Firma, która notuje ogromne zyski (ponad 100 mln złotych za ostatni rok), chce, aby robotnicy z 15 latami doświadczenia godzili się na stawki tylko trochę przewyższające 3000 złotych na rękę" - czytamy w oświadczeniu pracowników Solarisa.

"Nie możemy dłużej tego akceptować! Odpowiedzią pracodawcy na nasze działania jest groźba odebrania nam wynagrodzenia za najbliższe dni. Dlatego zdecydowaliśmy się uruchomić tę zbiórkę: potrzebujemy mobilizacji i wsparcia społecznego" - ogłosili pracownicy.


Zrzutkę i strajkujących pracowników można wesprzeć tutaj. Tam też znajdziemy więcej szczegółów na temat strajku.


Strajkujący proszą o wsparcie poprzez zrzutkę, dającą im szansę na walkę o swoje pracownicze prawa. Celem jest zebranie 500 tys. zł, a w chwili pisania tego tekstu udało się uzbierać ponad 36 tys. złotych.

Tak, zdajemy sobie sprawę, że jest to kolejna zrzutka, która nie powinna istnieć, ale to 2022 rok i Polska.

To jest ASZdziennik, ale nic nie zostało zmyślone.