Kobieta: usuwa ciążę. Ordo Iuris: broni prawa jakiegoś typa do "życia rodzinnego" z jej płodem
Kolejny świetny pomysł Instytutu Kultury Prawnej Ordo Iuris - organizacji, która na co dzień z pasją zajmuje się kulturą prawną, a nie na przykład dręczeniem kobiet. W swoim newsletterze ogłosili, że dojadą laskę, która usunęła swoją ciążę, bo typ, którego wkładem w ojcostwo był wytrysk bez prezerwatywy, liczył na życie rodzinne.
Ordo Iuris twierdzi, że aborcja "naruszyła dobra osobiste ojca dziecka polegające między innymi na prawie do życia rodzinnego, które w wyniku aborcyjnego zabicia dziecka zostało mu bezpowrotnie odebrane". Jak ostatnio sprawdzaliśmy, to w kodeksach i ustawach nie ma czegoś takiego jak "aborcyjne zabicie dziecka", ale rozumiemy, że OI lubi sobie tworzyć nowe, fantazyjne terminy, ponieważ funkcjonuje trochę w polskim systemie prawnym, a trochę w Gilead.
Jak wyjaśnia dla oko.press Michał Kubalski, radca z biura RPO, w polskim prawie ustalenie ojcostwa może się odbyć dopiero po porodzie. Ewentualnie mężczyzna może zadeklarować w USC, że jest ojcem płodu, kiedy kobieta jeszcze nie urodziła, ale wtedy jego oświadczenie musi potwierdzić również ona sama. Ponieważ nie jesteśmy prawnikami, dla nas to znaczy tyle, że nara, przecież typ nie wie, z kim oprócz niego mogłaś uprawiać seks.
Nie trzeba również wiedzy prawniczej, żeby wykminić, że nawet jeśli Ordo Iuris nic nie ugra w czasie procesu, to i tak chodzi o coś innego - o to, żeby kobiety w Polsce jeszcze bardziej bały się robić aborcję, bo a nuż ktoś je będzie potem ciągał po sądach. Dlatego przypominamy to, co zawsze warto: że przerwanie swojej ciąży w Polsce nie podlega karze.
To nie ostatni as w rękawie Ordo Iuris.
Wkrótce mają reprezentować Lasy Państwowe w sprawie przeciwko małoletnim przestępcom, którzy marnowali żołędzie na główki kasztanowych ludzików - w ten sposób pozbawiając Polaków prawa do cieszenia się bogatym drzewostanem.
To jest ASZdziennik, ale Ordo Iuris naprawdę będzie brać udział w tym pierwszym procesie. Więcej przeczytacie w tekście Julii Theus w oko.press. A jeśli potrzebujesz aborcji, wystarczy napisać wiadomość do Aborcyjnego Dream Teamu albo zadzwonić na +48 22 29 22 597.