Znamy budżet na 2022 rok. Trzeba sprzedać Polskę i przeprowadzić się do mniejszego kraju

Paweł Mączewski
Sejm przyjął budżet na 2022 rok. Ustawa zakłada, że jeżeli pieniędzy ma wystarczyć przynajmniej do połowy marca, należy znaleźć kupca na Polskę i przeprowadzić się do kraju o mniejszym metrażu. - Bacznie przyglądamy się ofertom, ale rynek wtórny jest trudny - zdradza nam rzecznik rządu.
Fot. Tomasz Jastrzebowski/REPORTER/123rf.com
- Czasy są takie, że mieszkanie w centrum to luksus - zauważa rzecznik rządu. - Chętnie znajdziemy coś poza Unią Europejską, tam ceny powinny być znacznie niższe. A nadwyżka ze sprzedaży spokojnie wystarczy nam na przetrwanie co najmniej do października.

Choć ogłoszenie o sprzedaży "położonej nad morzem atrakcyjnej działki o powierzchni 312 679 kilometrów kwadratowych" na OLX wystawiono już wczoraj, do Kancelarii Premiera nie wpłynęła jak dotąd żadna poważna oferta kupna.

W Polsce pojawiło się co prawda kilka zainteresowanych prezydentów i dyktatorów, ale po oprowadzeniu i pokazaniu lokalizacji zrezygnowali z zakupu.


- Narzekali na kartonową estetykę wnętrza, kiepską jakość powietrza i problemy z lęgowiskami Ordo Iuris - przyznaje rzecznik.

Dlatego na razie rząd musi po prostu zacisnąć pasa.

- Tniemy wydatki na rozrywkę. Planujemy zrezygnować z TVN i Netflixa, wystarczy nam telewizja publiczna - usłyszeliśmy od rzecznika rządu.

Na wyprowadzkę czeka ok. 38 mln osób, choć z każdym dniem ubywa ok. 600. Jak tłumaczy rzecznik rządu, prawdopodobnie przeprowadzili się do rodziców.

- Słyszałem, że żegnając się mówili coś o domu ojca - podkreśla.

Rząd bierze też pod uwagę możliwość wynajmu lub znalezienia lepszego współlokatora niż obecny. Watykan rządzi się jak u siebie od lat i zamiast dorzucać się do wydatków, to generuje dodatkowe koszty.

To jest ASZdziennik, wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.