Miły gest religijnych fanatyków: chcą dożywocia dla ofiar gwałtu, które zrobiły aborcję
Religijni fundamentaliści nie dają o sobie zapomnieć. Elżbieta Witek, marszałek Sejmu właśnie nadała numer nowemu projektowi fundacji Pro Life, i teraz pochylą się nad nim posłowie. A chodzi o dożywotnie więzienie dla ofiar gwałtu, które zrobiły aborcję.
Osobą stojącą za tym projektem jest Mariusz Dzierżawski, przewodniczący fundacji Pro Life, odpowiedzialny za pojawiające się na ulicach furgonetek ze zdjęciami martwych płodów, wcześniej związany m.in. z Ruchem Narodowym.
Wczoraj pod siedzibą Trybunału Konstytucyjnego doszło do ulicznych protestów, co było reakcją na śmierć 30-latki w ciąży w szpitalu powiatowym w Pszczynie, której nie udało się uratować po tym, jak stwierdzono śmierć płodu.
A Marek Suski posiłkując się antyludzką retoryką, stwierdził na antenie TVP, że nie zna sprawy, ale nie wiązałby śmierci kobiety z decyzją Trybunału o zaostrzeniu prawa aborcyjnego w Polsce, bo "czasem przy porodach kobiety umierają" i to jest biologia.
To jest ASZdziennik, ale niestety to jest prawda.