MEN odciął dostęp do Messengera osobom podejrzanym o szkalowanie Czarnka w internecie

ASZdziennik
Dostęp do serwisów społecznościowych oraz komunikatorów, w tym Facebooka, Instagrama, WhatsAppa i Messengera, został ograniczony ze względów procesowych - podało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa w komunikacie. Problemy mają osoby, które w ostatnim czasie tworzyły lub udostępniały treści uderzające w dobre imię ministra Przemysława Czarnka.
Fot. 123rf.com
- Dostęp do mediów społecznościowych został zablokowany prewencyjnie, by zapobiec dalszemu znieważaniu szefa Ministerstwa Edukacji i Nauki - potwierdza RBC w komunikacie. - Chodzi m.in. o memy, czaty na Messengerze, komentarze na stronach na Facebooku oraz prywatne wiadomości przesyłane przez WhatsAppa.

Dostęp do serwisów społecznościowych może zostać odblokowany warunkowo, jeżeli osoba pozbawiona dostępu do serwisów napisze tweet o treści "Przepraszam Pana Przemysława Czarnka za obraźliwy wpis na jego temat, który przesłałam/-em w dniu ............. o godzinie ................. do znajomego ............................., a który mógł naruszać dobre imię ministra. Żałuję i obiecuję poprawę" i oznaczy w nim konto szefa MEN.


Po zaindeksowaniu wpisu przez system Pegasus dostęp do usług powinien być warunkowo przywrócony w ciągu 30 minut.

- W razie braku dostępu do Twittera, komunikat można wypowiedzieć głośno w pobliżu włączonego smartfona - zapewnił Zbigniew Ziobro.

Jak wynika z szacunków RCB, blokada dotyczy obecnie ok. 30 mln osób w Polsce.

To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.