Czwarta fala w odwrocie, jeżeli odrzucimy dogmaty fizyki związane z upływem czasu

ASZdziennik
Optymistyczne wiadomości na temat czwartej fali COVID-19 podało Ministerstwo Zdrowia. W Polsce stwierdzono tylko 1,2 tys. nowych przypadków. To o połowę mniej niż za tydzień.
Fot. 123rf.com
Znamy wielu fizyków, którzy zgodzą się ze stwierdzeniem, że czas to pojęcie względne.

Widmo czwartej fali, lockdownów i obostrzeń oddala się, jeżeli zerwiemy krępujące kajdany nauki i spojrzymy na upływ czasu z innej, niezależnej perspektywy. Procent wyszczepienia Polaków okazuje się być wystarczający, bo gdyby zagiąć czasoprzestrzeń, liczba zgonów jest mniejsza niż za tydzień. Spadła także liczba zajętych respiratorów, a obłożenie oddziałów covidowych jest mniejsze nawet o 80 proc. niż będzie w październiku i listopadzie.


W stosunku do listopada 2021 znacznie spadła też liczba szurów, którzy pomimo relatywnego spadku zachorowań zniechęcają do szczepień i pieprzą w internecie szkodliwe bzdury.

Znowu potwierdziły się ponadto prorocze słowa Mateusza Morawieckiego, że COVID-19 jest w odwrocie i dziś nie należy się jego bać, bo biorąc pod uwagę to, co będzie w grudniu, to dziś rzeczywiście nie ma żadnych powodów do zmartwień.

To jest ASZdziennik, ale to prawda.