Miły gest Liczyhrabiego. Zaproponował Patrykowi Jakiemu darmowe korepetycje
Na Ulicy Sezamkowej odbyła się konferencja prasowa, w której udział wzięli Liczyhrabia, Wielki Ptak, Nochalopagus, Oskar Zrzęda oraz zaproszeni dziennikarze. Wszystko z powodu Patryka Jakiego. Organizatorzy mieli do niego dobre wiadomości.
Jest to jego reakcja na skalę błędów w obliczeniach przygotowanych dla Solidarnej Polski, które miały udowodnić, że w latach 2004-20 bycia Polski w UE nasz kraj stracił łącznie 680 mld zł. Jak jednak donosi Puls Biznesu w szczegółowej analizie, w UE zyskaliśmy w ciągu 17 lat nawet 4 bln zł.
W tym samym artykule autor Ignacy Morawski zauważa, że "momentami raport wygląda na losowy generator liczb - wyliczenia są oderwane od rzeczywistości ekonomicznej. To jest nie tylko zbiór błędnych argumentów, ale też pomyłek obliczeniowych".
Następnie typuje trzy podstawowe obszary błędów, jakie znalazły się w raporcie SP:
"Po pierwsze, są to proste błędy obliczeniowe w Excelu, wskazujące na niezrozumienie sensu danych makroekonomicznych. Po drugie, są merytoryczne pominięcia i opuszczenia, wskazujące już raczej na złą wolę. Po trzecie, i najważniejsze, jest to metodologiczny błąd, polegający na wykorzystaniu bilansu płatniczego jako miernika korzyści z integracji gospodarczej". Cały artykuł Pulsu Biznesu można przeczytać tutaj.
Jak natomiast dodaje Liczyhrabia: - Żyję już przeszło 1832652 lat, więc wiem doskonale, jaką skalę zaawansowania materiału dostosować do swoich uczniów. W przypadku Patryka Jakiego i panów z Solidarnej Polski proponuję zacząć od podstaw, np. cyfry 1 - skwitował Liczyhrabia, a następnie oddał się tanecznym pląsom razem z zebranymi.