Najazd szurów na restaurację w Warszawie. Bo będzie wpuszczać tylko zaszczepionych

ASZdziennik
Restauracja Der Elefant ogłosiła, że od 1 października będzie wpuszczać tylko osoby zaszczepione, ozdrowieńców lub tych, którzy okażą negatywny wynik testu na COVID-19. Antyszczepionkowcy zareagowali na tę informację kulturalnie i ze zrozumieniem. No, prawie.
Fot. materiały prasowe / facebook.com/DerElefantWarszawa
- W obliczu zagrożenia kolejną falą pandemii podjęliśmy bardzo trudną, ale dla nas bardzo ważną decyzję, że w restauracji będziemy przyjmowali jedynie gości zaszczepionych, ozdrowieńców lub osoby z negatywnym, nie starszym niż 48h, testem Covid. To wszystko, aby zagwarantować jak największe możliwe bezpieczeństwo pracownikom i odwiedzającym nas gościom - powiedział właściciel restauracji Artur Jarczyński.

Zlokalizowany na warszawskim placu Bankowym Der Elefant jest ponoć pierwszą restauracją w Polsce, która zdecydowała się na ten krok. Nie wszystkim się to spodobało. W komentarzach można znaleźć zaskakująco dużo komentarzy porównujących zamknięcie dla szurów jednej z ponad 4000 restauracji w Warszawie z nazizmem.
Porównanie do kolaboracji z hitlerowcami ochoczo zastosowała również Anna Maria Siarkowska z PiS. Nie da się natomiast ukryć, że z restauracją Der Elefant jest jeden poważny problem.


Za mało opcji wege.

To jest ASZdziennik, ale to prawda.