5 rzeczy, które pomylisz z dzikiem, jeżeli jesteś polskim myśliwym

Paweł Mączewski
W miejscowości Załakowo (Kaszuby) doszło do typowego dla polskiego środowiska myśliwych wydarzenia - mężczyzna pomylił człowieka (w tym wypadku 14-letniego chłopca) z dzikiem. Dodatkowych emocji może dostarczać fakt, że strzelającym do nastolatka okazał się dyrektor jego szkoły.
Fot. 123rf.com
Chłopiec został przewieziony do pobliskiego szpitala z raną w nodze. Chociaż działania myśliwego mogą budzić oczywisty sprzeciw i krytykę, nie wolno zapominać o tym, jak trudnym do rozpoznania pozostaje mityczny zwierz o nazwie DZIK.

Poniżej znajdziecie klasyfikację rzeczy, z którymi łatwo pomylić polskiemu myśliwemu to zwierzę.

1. Rowerzysta

Klasyk gatunku - rowerzyści, czyli osoby przemieszczające się na jednośladach to najczęstsze ofiary sytuacji, w których myśliwy dokonuje błędnej oceny i zakłada, że rowerem kieruje ssak łożyskowy z rodziny świniowatych. W kasku.


2. Traktor

Nie od dziś wiadomo, że dziki to potężne czworonogi wydające charakterystyczne pomruknięcia i chrząkania, gdy przeczesują swoim ryjkiem ściółkę w poszukiwaniu trufli i orzechów. Nie dziwi więc, że nawet doświadczony myśliwy może pomylić zwierzę z warczącym traktorem lub ciągnikiem. Zdarza się tym najlepszym. I tym najgorszym.

3. Dom jednorodzinny

To znany fakt, że dzika ze swoimi młodymi łatwo pomylić z dwupiętrowym domem z werandą i garażem. Lepiej więc dwa razy się zastanowić nad pomysłem osiedlania się blisko lasu, który jest przecież naturalnym środowiskiem tej łowieckiej zwierzyny.

4. Autobus szkolny

Nie bez powodu stare myśliwskie przysłowie mówi: dzik to zwierzę, które porusza się na racicach czterech, tak jak i autobus pełen dzieci cztery ma koła. O pomyłkę nietrudno.

5. Miasto do 10000 mieszkańców

Ktoś powie, że to infrastuktura, ulice, sklepy i parki z ławkami. Ktoś inny zobaczy w tym całe stado dzików. Nikt więc nie może spać spokojnie, kiedy trwa polowanie. Ktoś rozsądny mógłby spytać: kto daje takiemu człowiekowi broń, kiedy powinien dać mu skierowanie do okulisty? Na szczęście jednak żyjemy w Polsce, więc polowanie trwa w najlepsze.

To jest ASZdziennik, ale dyrektor szkoły naprawdę postrzelił własnego ucznia.