Atak na TVP. Ktoś podłożył tęczę pod redakcją, TVP wezwała policję

ASZdziennik
Groza pod siedzibą oddziału Telewizji Polskiej w Lublinie. Aktywiści protestujący przeciwko fanatykom religijnym w MEN namalowali na chodniku tęczę z hasztagiem #CzarnekOut. Musiało być o krok od tragedii, bo szefostwo oddziału wezwało policję.
Fot. twitter.com/PatrykSzalas / uwielbiampandy.blogspot.com
Do podłożenia tęczy pod siedzibę TVP doszło w ramach ogólnopolskich protestów. Aktywiści z Lewicy i Wiosny użyli kredy na chodniku pod siedzibą TVP Lublin, co zaniepokoiło ochronę budynku.

Ochroniarze TVP najpierw zagrozili autorom rysunku pobiciem, a potem wezwali policję. - Nic wielkiego się nie stało. Policja stanęła po naszej stronie - pisze Hubert Znajomski na blogu. - Próbowałem wytłumaczyć ochroniarzom, że nie uszkodziliśmy mienia, bo jest to zwykła kreda, którą zmyje deszcz.


Ochroniarze wytłumaczyli policji, że decyzję o wezwaniu mundurowych podjęli ich przełożeni. Najwyraźniej pozbycie się tęczy z chodnika to trudniejsze wyzwanie niż zapikselowanie albo wycięcie w trakcie montażu.

Doniesień, że szefostwo lubelskiej TVP wezwało też medyków do opatrzenia ciężkich urazów uczuć religijnych, nie udało się nam potwierdzić.

To jest ASZdziennik, ale to prawda.