Kościół poprawi wizerunek Jana Pawła II w Kanadzie. Wprowadza kremówki z syropem klonowym
Watykan wyrusza z ofensywą PR-ową do Kanady! Wizerunek katolicyzmu został tam nieco nadszarpnięty przez fakt, że przy byłych przymusowych szkołach dla rdzennych mieszkańców, prowadzonych przez Kościół Katolicki, odnajdywane są właśnie setki nieoznaczonych dziecięcych grobów. W efekcie pomazany farbą został m.in. pomnik Jana Pawła II.
Dlatego to właśnie ten ostatni ikoniczny przysmak stoi w centrum działań PR-owych, które wdroży Kościół, by uspokoić irracjonalną wściekłość wandali mażących po pomnikach.
- Powstaje specjalna wersja kremówek z syropem klonowym - opisuje jeden z kardynałów. - To efekt długotrwałych badań nad tym, co lubią Kanadyjczycy.
Kremówki - takie, jak zwykłe, ale nasączone kanadyjskim przysmakiem oraz umajone klonowym liściem na czubku - już wkrótce zaczną być rozdawane przy kościołach w całym kraju. Chętni, którym zasmakują ukochane słodycze papieża, będą mogli także obejrzeć sympatyczny film, na którym Jan Paweł II opowiada, jak jadał je po maturze.
To nie całość pomysłu Kościoła na to, jak udobruchać Kanadyjczyków.
- Będzie też można wziąć udział w loterii kremówkowej. Każda osoba, która poczęstuje się ciastkiem, otrzyma los, a na zwycięzcę czeka wycieczka do Wadowic - dodaje kardynał.
Niestety, już dziś wiele wskazuje na to, że kościelnych kremówek nie będą chcieli jeść rdzenni mieszkańcy prowincji Saskatchewan.
Mogą się obawiać, że są zatrute czy coś.
To jest ASZdziennik. Trochę pozmyślaliśmy, ale z tymi masowymi grobami to prawda.