Rząd przenosi Turów pod granicę ze Słowacją
Polska porozumiała się z Czechami w sprawie przyszłości kopalni Turów - poinformował premier Mateusz Morawiecki. W wyniku umowy Polska zgodziła się przenieść kłopotliwy kopalniany kompleks o blisko 600 kilometrów na wschód, pod granicę ze Słowacją.
- Dlatego zapadła decyzja o wydrążeniu chodników dla Turowa II, który powstanie w bliskim sąsiedztwie kraju preszowskiego na Słowacji - ogłosił premier Mateusz Morawiecki, na którego twarzy uważni dziennikarze wypatrzyli jeszcze pozostałości po biało-czerwonym makijażu.
Morawiecki zapewnił Czechów, że negatywny wpływ Turowa na regiony przygraniczne, gdzie znacznie zmniejszył się poziom wód gruntowych, nie jest już ich problemem.
W wyniku działania elektrowni węglowej stan zdrowia Czechów nie będzie się już pogarszał, a ich kondycja fizyczna pozostanie w niezłej formie. Będą mogli uprawiać np. sporty grupowe na świeżym powietrzu bez obaw o choroby płuc, znacznie pogarszające sprawność, szybkość i spryt np. na boiskach piłkarskich.
Mateusz Morawiecki zapowiedział ponadto, że trwa badanie możliwości prawnych zbudowania podobnych instalacji w okolicy Szwecji lub Hiszpanii, najlepiej jeszcze przed sobotą.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.