Jacek Karnowski apeluje o wyłączenie Sasina i Morawieckiego spod ziemskiego prawa
Organizacja majowych wyborów, których nie było, była bezprawna - orzekł ku zaskoczeniu wszystkich Marian Banaś. Na raport NIK od razu zareagował Jacek Karnowski. Orzekł, że polityków PiS nie dotyczą prawa ziemskie i trzeba zostawić ich w spokoju.
Karnowski ocenił, że mieliśmy do czynienia z wojną, i że w czasie wojny wszystkie metody są dozwolone.
- Marian Banaś pominął rzecz fundamentalną: że była to sytuacja nadzwyczajna, quasi-wojenna, dotykająca samego fundamentu demokracji: wyborów przewidzianych w przewidzianym konstytucyjnie terminie - napisał Jacek Karnowski.
Następnie zasugerował, że NIK "chodzi to, by przedstawicielom państwa polskiego drżały ręce w obliczu kryzysu czy niebezpieczeństwa" i zauważył, że konferencja wyglądała trochę jak konferencja prasowa opozycji. Zgodził się z nim redaktor TVP.
Składa się z jednego zdania, że tylko Bóg może ich sądzić.
To jest ASZdziennik, ale żaden cytat nie został zmyślony.