Jacek Karnowski apeluje o wyłączenie Sasina i Morawieckiego spod ziemskiego prawa

ASZdziennik
Organizacja majowych wyborów, których nie było, była bezprawna - orzekł ku zaskoczeniu wszystkich Marian Banaś. Na raport NIK od razu zareagował Jacek Karnowski. Orzekł, że polityków PiS nie dotyczą prawa ziemskie i trzeba zostawić ich w spokoju.
Fot. 123rf.com
- Ludzie, którzy organizowali wybory wiosną 2020 roku, powinni zostać otoczeni ochroną. Jeśli trzeba - także za pomocą specjalnej ustawy - ocenił Jacek Karnowski w komentarzu na portalu wPolityce.pl.

Karnowski ocenił, że mieliśmy do czynienia z wojną, i że w czasie wojny wszystkie metody są dozwolone.

- Marian Banaś pominął rzecz fundamentalną: że była to sytuacja nadzwyczajna, quasi-wojenna, dotykająca samego fundamentu demokracji: wyborów przewidzianych w przewidzianym konstytucyjnie terminie - napisał Jacek Karnowski.

Następnie zasugerował, że NIK "chodzi to, by przedstawicielom państwa polskiego drżały ręce w obliczu kryzysu czy niebezpieczeństwa" i zauważył, że konferencja wyglądała trochę jak konferencja prasowa opozycji. Zgodził się z nim redaktor TVP. Nieoficjalnie wiadomo, że Jacek Karnowski ma zbierać podpisy pod specjalną ustawą wyłączającą Mateusza Morawieckiego i Jacka Sasina spod ziemskiego prawa.


Składa się z jednego zdania, że tylko Bóg może ich sądzić.

To jest ASZdziennik, ale żaden cytat nie został zmyślony.