Katolicki gest katolickiego liceum. Wyrzuciło uczennicę, bo broniła praw kobiet
17-letnia Julita, uczennica drugiej klasy musiała opuścić Liceum Ogólnokształcącego Zespołu Szkół Katolickich im. Matki Bożej Miłosierdzia w Białymstoku. Bo brała udział w manifestacji przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego.
– Nasza szkoła jest szkołą katolicką nie tylko z nazwy, ale i w swojej istocie. Jeśli któryś z uczniów przekracza granice uznawane powszechne za nieprzekraczalne, musi się liczyć z tym, że może zostać relegowany – powiedziała.
Patronka szkoły, Matka Boża Miłosierdzia, wstrzymała się od komentarza.
To jest ASZdziennik, ale nic nie zostało zmyślone.