Ministerstwo Sprawiedliwości zapłaciło za przewodnik po "ideologii LGBT". A oto, co w nim jest

ASZdziennik
Ministerstwo Sprawiedliwości nie ustaje w wysiłkach, by życie Polek i Polaków stało się lepsze. Właśnie postanowiło za pośrednictwem mediów - tzn. tygodnika "Do Rzeczy" - przestrzec obywateli przed zgubnymi skutkami czegoś, czego nie ma. To znaczy ideologii LGBT.
Fot. dorzeczy.pl, Facebook/Zbigniew Ziobro
Przejrzeliśmy dodatek "Ideologia LGBT na uczelniach", w którym za pieniądze ministerstwa dziennikarze cisną po Freudzie i pytają księdza, dlaczego uniwersytety odrzucają rozum.

A oto rzetelna relacja ze wszystkich bez wyjątku jego elementów.

1. Pieczątka "Prawna obrona wolności sumienia"
Jakiś głupek mógłby pomyśleć, że w publikacji chodzi o prawny atak na osoby LGBT, feministki oraz lewicę, ale na szczęście o coś innego.

2. Mądry wstępniak
"Ideologia marksizmu-leninizmu nie miała nic wspólnego z nauką, z prawdą, z prawem naturalnym i ze zdrowym rozsądkiem. Podobnie jak ideologia LGBT" - pisze eks-naczelny pisma "Polonia Christiana", by następnie dodać, że osoby LGBT mają "niestandardowe upodobania seksualne, kłopoty z tożsamością lub inne problemy natury psychicznej".


3. Rozmowa pt. "Gender studies – nauka czy manipulacja?"
Wywiad z księdzem, w którym w pierwszym pytaniu dziennikarz zagaduje o św. Tomasza z Akwinu i Jana Pawła II. "Co takiego się stało, że coraz więcej uczelni wyższych odrzuca wiarę i rozum na rzecz kolejnych ideologii?" - dodaje.

4. Artykuł "Ojcowie ideologii"
Mocny tekst, w którym autor zwraca uwagę na to, że pierwszą fazę rewolucji seksualnej na ziemiach polskich wprowadził niemiecki okupant pod postacią pornografii w gadzinówkach. Hitler dopuścił też w Generalnej Guberni aborcję na życzenie, co jasno wskazuje, że teraz Polki nie powinny mieć do niej prawa już nigdy.

5. Tekst "Moja płeć - twoja sprawa"
Artykuł mówiący o tym, że każdy, komu leży na sercu trwanie społeczeństwa, powinien edukować siebie i bliskich do walki z lewicową ofensywą.

6. Wywiad z wiceministrem sprawiedliwości Michałem Wosiem
" Na różne sposoby wspieramy działania mające walczyć z chrystianofobią" - zapewnia minister, wiedząc, że tego w tej chwili najbardziej potrzeba Polakom.

7. Tekst, w którym ważny ekspert chwali Orbana za to, że usunął gender studies z listy kwalifikacji osiąganych na uczelniach.
Ekspert jest oczywiście z Ordo Iuris.

Bo lepszych nie ma.

To jest ASZdziennik. Wszystkie zdjęcia i teksty pochodzą z tego dodatku do "Do Rzeczy" finansowanego przez rząd.