Wyszło, dlaczego mamy rekord zachorowań. Bo rząd bał się niemiłych komentarzy w internecie

ASZdziennik
OK, może i mamy 30 tysięcy zachorowań dziennie, ale przynajmniej Mateuszowi Morawieckiemu nie jest przykro. Stanisław Karczewski w TVN24 ujawnił, dlaczego Polska nie testowała osób powracających z Wielkiej Brytanii po wykryciu tam brytyjskiej mutacji COVID. Testów nie robiono, bo rząd bał się hejtu.
Fot. 123rf.com / TVN24
– Dziś w wywiadzie prof. Horban odwrócił sytuację i stwierdził, co by się stało, jaka by się wylała fala krytyki i hejtu, gdyby to robiono i zatrzymano tych chorych. I gdzie to miano by robić – czy tutaj na miejscu, czy te osoby byłyby odsyłane do Wielkiej Brytanii, czy w Wielkiej Brytanii miałyby być zatrzymane? - zapytał senator PiS w rozmowie w "Jeden na jeden" w TVN24. - Ci, którzy przyjeżdżali, powinni być na kwarantannie, powinni się nie spotykać, powinni unikać kontaktów - powiedział senator, co nie przeszkadzało rządowi zrobić dokładnie odwrotnie.


Senator dodał też, że "nie byłoby co z tymi zakażonymi robić". Więc tych zakażonych wysłano do rodzin.

Jak udało się nam dowiedzieć, decyzja o powstrzymaniu hejtu na rząd spotkała się z poparciem Polaków.

Poparcie z każdym dniem spada o jakieś 500 osób, ale nadal jest dość wysokie.

To jest ASZdziennik, ale to prawda.