Agata D. pozwana za obrazę prezydenta. Nazwała go głuptaskiem, gdy pomylił lewą nartę z prawą
Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Agacie D. Znana pierwsza dama miała publicznie obrazić prezydenta podczas wczasów narciarskich w Wiśle. Grożą jej 3 lata więzienia.
- Oj, głuptasku - miała westchnąć Agata D. do prezydenta, który usiłował założyć lewą nartę na prawą nogę. - Daj, pomogę - dodała i zaczęła instruować prezydenta, co niby zrobił źle i trochę głupio.
Świadkowie twierdzą, że prawa stopa Andrzeja Dudy była już w lewym bucie, a prezydent zdążył zatrzasnąć wszystkie cztery klamry i chciał wyrwać się na stok, gdzie mógł stworzyć zagrożenie dla siebie i innych.
Może i zachował się jak głuptasek i gapa, ale zdaniem prokuratury, nie tłumaczy to jednak języka, którego użyła Agata D.
- Agata D. obraziła prezydenta Polski poprzez użycie wobec niego określenia powszechnie uznanego za obraźliwe - przekazała rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Warszawie. - A kto publicznie znieważa Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3 - dodała.
Agata D. o zarzutach dowiedziała się z portalu wPolityce. Jak podkreśliła, jest prawdopodobnie pierwszą w historii pierwszą damą, która zostanie oskarżona za pomoc swojemu partnerowi.
Zarzuty grożą też znanej córce prezydenta, Kindze D.
Na widok chaosu z wiązaniami miała zwrócić się do prezydenta obraźliwymi słowami "weź się ogarnij, tato".
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.