Jacek Kurski o zabójcy Pawła Adamowicza: szkoda, że nie oglądał TVP Info

ASZdziennik
W Warszawie toczy się proces wytoczony przez Telewizję Polską profesorowi Wojciechowi Sadurskiemu za "naruszenie dóbr osobistych". TVP nie spodobała się opinia Sadurskiego o zaszczuciu zamordowanego prezydenta Gdańska przez rządowe media. Dziś przed sądem zeznawał Jacek Kurski. I zeznał, że TVP mogłaby ocalić życie prezydenta, gdyby zabójca ją oglądał.
Fot. 123rf.com / Agencja Gazeta
- Szkoda, że zabójca Pawła Adamowicza nie oglądał TVP Info, bo być może Paweł Adamowicz nadal by żył - powiedział Jacek Kurski, prezes Telewizji Polskiej.
Jak wynika z analiz Urzędu Miasta Gdańsk, w 2018 roku TVP mówiła o Pawle Adamowiczu prawie 1800 razy, czyli średnio jakieś 5 razy dziennie. "Prowokacje prezydenta Gdańska", "Właściciel 36 kont przed komisją Amber Gold", "Tajemnice prezydenta Gdańska", "Mafia deweloperska w Gdańsku" czy "W Gdańsku odbywa się deweloperskie Eldorado pod patronatem Pawła Adamowicza" – to tylko niektóre z tytułów materiałów TVP na temat Adamowicza.


O tym, jak wyglądało główne wydanie Wiadomości TVP po śmierci Pawła Adamowicza przypominamy tutaj.

Sadurski w swoich tweetach na temat TVP pisał m.in. o o "goebbelsowskich mediach" i wzywał do tego, by nie przekraczać ich progów.

TVP zarzuca mu tymczasem "naruszenie dóbr osobistych spółki przez rozpowszechnianie nieprawdziwych, nierzetelnych, a także obraźliwych informacji oraz naruszenie dobrego imienia i renomy TVP, co może skutkować podważeniem autorytetu i rangi na rynku medialnym".

Czekamy na termin rozprawy, jaką Telewizja Polska wytoczy Jackowi Kurskiemu za to samo.

To jest ASZdziennik, ale to prawda.