Dramat współlokatorów. Trzeba pozmywać, ale teraz kolej kolegi, który od marca mieszka u rodziców
Agnieszka, Rafał i Marta zgodnie twierdzą, że jakoś trzeba rozwiązać ten problem. Od miesiąca nie mają już ani jednego czystego talerza, szklanki ani widelca, a ich zlew porosła pleśń. I wszystko przez Piotrka, który od marca nie zmywa, mimo że jest jego kolej.
- W grafiku wyraźnie jest napisane, że kolej Piotrka wypada w czwartek. 19 marca zeszłego roku - mówi Agnieszka, wskazując na kartkę z tabelką przyczepioną do korkowej tablicy.
Fot. TTV, "It's My Life"
Od miesięcy na wszystkie próby nakłonienia go do ogarnięcia naczyń, które nagromadziły się w zlewie odpowiada znajomym, żeby się ogarnęli i załatwili to między sobą. Nikt jednak nie poczuwa się do przejęcia obowiązku Piotrka. Wszyscy są zdania, że w takim "It's My Life" na TTV wyraźnie widać, że współlokatorzy powinni dzielić się obowiązkami, bo inaczej zapanuje chaos.
Z grafiku wynika, że po Piotrku wypada kolej Marty. Ta jednak twierdzi, że "nie będzie za kogoś odwalać brudnej roboty", bo to by było "totalnie niesprawiedliwe" oraz że "tam się chyba coś rusza i ona tego nie dotknie".
Fot. TTV, "It's My Life"
Wygląda więc na to, że we wspólnym mieszkaniu zapanował impas, który może przerwać jedynie powrót Piotrka lub nalot Sanepidu. Albo awantura, która wybuchnie, gdy współlokatorzy zorientują się, że Piotrek od 10 miesięcy nie płacił swojej części czynszu.
To jest ASZdziennik dla programu "It's my life", który obejrzycie w TTV we wtorki i środy o 22:30.