Abp Jędraszewski mówi o "Julkach". 10 naprawdę najgorszych cytatów z rekolekcji dla kobiet
Mamy to! Słowo "julka", używane do tego, by pogardliwie określić młodą kobietę, która ma progresywne poglądy i je wyraża, z internetu przedostało się do świątyń. Właśnie użył go abp Marek Jędraszewski podczas rekolekcji dla kobiet "Sercem słuchająca". Oczywiście sercem słuchająca polskiego Episkopatu, bo kogóż by innego.
1. Drogie panie...
Już się dobrze zaczyna!
2. Kościół w świetle dramatycznych wydarzeń z października, pojawiających się na ulicach miast, kieruje pytanie zwłaszcza do kobiet, które już zostały we współczesnej socjologii określone mianem "Julek".
Aż do tej pory nie wiedzieliśmy, że Wykop i prawicowy Twitter to już współczesna socjologia. Iluż to mądrych rzeczy można się nauczyć od księdza!
3. [Kościół] kieruje pytania w imię prawa naturalnego i osobowej godności każdego człowieka, zwłaszcza kobiety: Jakim prawem to czynisz? Jakim prawem tak siebie nazywasz, poniewierając swoją kobiecą godność i sprowadzając się do pewnych czysto anatomicznych części swego organizmu?
Co ciekawe "Jakim prawem to czynisz?" jest cytatem z arcykapłanów - zapytali Chrystusa, jakim prawem wyrzucił kupczących ze świątyni i uzdrawia tam chorych (czyli w skrócie: czyni dobro, łamiąc konwencje społeczne). Ktoś powie, że dwa tysiące lat minęło, a arcykapłani dalej tacy sami.
4. Jakim prawem chcesz zabijać jeszcze nienarodzone dzieci, które w tobie żyją lub mogą zaistnieć?
Móc zabić coś, czego jeszcze nie ma, bo dopiero może zaistnieć - oto ontologiczna wolta, na którą stać tylko najtęższe umysły tego kraju.
5. Nie ulega najmniejszej wątpliwości w świetle współczesnej nauki, zwłaszcza genetyki, że człowiek zaczyna istnieć od chwili poczęcia.
Arcybiskup, socjolog, genetyk.
6. Jakim prawem odchodzicie od tego wzoru kobiecości, którego najwyższy przykład dała nam Matka Najświętsza?
Oto najlepsza, najbardziej satysfakcjonująca odpowiedź: s r a k i m.
7. Nieszczęście kobiety zaczyna się, gdy chce być mężczyzną-bis.
Np. nosić spodnie, zarabiać pieniądze i decydować o własnym ciele czy coś.
8. Kobieta powinna zawsze być sobą, dla swego ukochanego, dzieci, także dla narodu.
No chyba że twoje bycie sobą polega na tym, że masz własne zdanie i czujesz się samodzielną i sprawczą jednostką. W takim wypadku porzuć tę zgubną tożsamość i skup się raczej na dzieciach i narodzie.
9. [Kobieta] nosi w swoim sercu drugiego człowieka i w tym przejawia się jej duchowy geniusz.
Arcybiskup, socjolog, genetyk, ginekolog, kardiolog, anatom.
10. Wraz z tym zatroskaniem o język musi iść zatroskanie także o swój ubiór, który ma być pewnym kryterium: Czy Chrystus jest moim królem i może cieszyć się z tego, jak jestem ubrana?
Gdy na świecie pogłębiają się potworne nierówności, jedni uciskają i wyzyskują drugich, chciwość doprowadza do tego, że sami niszczymy naszą planetę, trwają wojny, konflikty, szaleją choroby - zafrasowany Chrystus na szczęście może pocieszyć się jednym.
Że ty, dobra Polko, masz spódnicę za kolana.
To jest ASZdziennik, ale wszystkie cytaty są prawdziwe.