Dramat słuchacza. Chciałby coś wpłacić ulubionemu radiu, ale to utrzymuje się samo
Już blisko 10 tysięcy podpisów pod skargą do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji zgromadzili fani radia internetowego newonce. Powodem jest konflikt o pieniądze. Radio jest tak dobre, że słuchacze chcieliby sypnąć im trochę grosza, lecz Szydłowska, Mazolewski i Tycjana nie przyjmują pieniędzy ze zbiórek.
- Kiedyś po prostu puszczali hip-hop i płaciłam im w lajkach na Fejsie - twierdzi pani Dagmara, inicjatorka protestu. - Ale kiedy pojawiły się nowe audycje, i wyszło, że traktują słuchaczy poważnie, zrozumiałam, że nie mogę tak siedzieć ze słuchawkami na uszach za darmo.
Jak bowiem udało się nam dowiedzieć, do newonce dołączyli właśnie
Agnieszka Szydłowska, Wojtek Mazolewski, Robert Makłowicz, Max Cegielski, Aleksandra Przegalińska, Andrzej Wrona, Krzy Krzysztof, Young Leosia, Lanek, Miły ATZ & Phunk’ill i Mateusz Gessler.
- Na początku byli spokojni - mówi nam dyrektor programowy newonce. - Kręcili się pod redakcją na Nowym Świecie i rzucali nam w okna 2-złotówkami, rzadko trafiali.
Cierpliwość zdesperowanych słuchaczy szybko się jednak skończyła. Czarę goryczy przelała informacja o Robercie Makłowiczu, który startuje w newonce z nową audycją.
Przypomnijmy, że podczas głośnej akcji protestacyjnej pod siedzibą newonce fani radia spalili swoje oszczędności w łącznej kwocie 1,5 mln zł skandując przy tym "Skoro Makłowicz ich nie dostanie, to nikt ich nie dostanie!". Dopiero gdy emocje opadły narodził się pomysł formalnej skargi do KRRiT.
- Gdyby mieli trochę godności, zmieniliby profil na eurodance albo chociaż przestali wrzucać podcasty po każdej audycji - mówi nam słuchaczka newonce. - Może wtedy mogłabym im nie płacić bez wyrzutów sumienia.
Słuchacze twierdzą ponadto, że brak konta na Patronite czy Zrzutka.pl szkodzi wiarygodności newonce. Budzi dziwne podejrzenia i rodzi liczne teorie spiskowe.
- Taa, teraz sobie posłucham Krzy Krzysztofa, a za pół roku do domu wejdzie mi kontroler i każe płacić za zaległe podcasty z odsetkami - twierdzi pan Mariusz. - Nie dam się nabrać, pewnie potem Mazolewski zaprosi mnie na darmowy koncert, po którym będzie chciał mi wcisnąć nierdzewne garnki.
To jest ASZdziennik dla newonce.