MEN obiecuje: Od 1 września szkoła bez maseczek i 1000 przypadków Covida dziennie

ASZdziennik
Ministerstwo Edukacji Narodowej uspokoiło strapionych rodziców. Jeszcze niedawno martwili się, że ich pociechy czeka zdalna edukacja przez kolejne miesiące. Dziś już wiadomo, że to się nie stanie. Minister Dariusz Piontkowski przedstawił dzisiaj nowy, wrześniowy plan na Polskę: szkoła bez maseczek i 1000 nowych zachorowań na Covid-19 dziennie.
Fot. Pixabay/Alexandra_Koch

"Na gorąco z MEN: Od 1 września w szkołach NIE będzie obowiązku zasłaniania ust i nosa" - napisała na Facebooku dziennikarka edukacyjna Justyna Suchecka.

Jak dowiaduje się ASZdziennik, ministerstwo oparło się na sprawdzonych rozwiązaniach, które pozwolą upiec trzy pieczenie przy jednym ogniu: zapewnią wykształcenie młodego pokolenia, komfort oddychania dzieci, a także szybkie wymarcie najsłabszych jednostek w społeczeństwie.

Z dobrego pomysłu ministerstwa szczególnie zadowoleni są nauczyciele.


- Zawsze chciałam mieć jakiś fajny zawód, który dostarczy mi adrenaliny - opowiada pogodnie 44-letnia Maria, polonistka z Tarnowa. - Myślałam o tym, żeby zostać nurkiem głębinowym, dziennikarką wojenną albo saperem. Ale teraz widzę, że po filologii polskiej na UJ także można na co dzień walczyć o życie.

Cieszą się także rodzice i dziadkowie, dla których od września każde odebranie pociechy ze szkoły, a nawet zwykły rodzinny obiad, będzie fascynującą przygodą.

Minister Piontkowski przyznaje, że aż zazdrości pedagogom i opiekunom miłych przeżyć, które czekają ich już za miesiąc. Niestety, nie staną się one również i jego udziałem.

Bo obydwaj jego synowie są już po studiach.

To jest ASZdziennik. Część cytatów jest zmyślona, ale od 1 września naprawdę ma nie być obowiązku zasłaniania nosa i ust w szkole.