Pomnik Dmowskiego spruł się na psach. To on doniósł na aktywistki LGBT

ASZdziennik
W internecie pojawiło się zdjęcie spod Komendy Stołecznej Policji zrobione niedługo po ozdobiuniu pomnika Jezusa tęczową flagą. Widać na nim pomnik Romana Dmowskiego rozmawiający z jednym z funkcjonariuszy.
Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Gazeta
Niedawno ruszyła obława policyjna w obronie warszawskich pomników, które zostały "znieważone" przypuszczalnie przez aktywistki LGBT. Zatrzymano już w tej sprawie pierwszych podejrzanych.

Wszystko wskazuje na to, że policja wiedziała, gdzie szukać domniemanych sprawców dzięki pomnikowi Romana Dmowskiego z placu Na Rozdrożu. To właśnie on strzelił z ucha na psiarni.

- Innym pomnikom tęcza nie przeszkadza - komentuje pomnik Mikołaja Kopernika w Warszawie. - A jak widać temu frajerowi nogi wrośnięte w cokół nie przeszkadzają, żeby zaje*ać szpagat.

Aktywistkami LGBT zajmie się teraz policja, a pomnikiem Dmowskiego zajmie się stado okolicznych gołębi.


To jest ASZdziennik, ale policja naprawdę zajmuje się naruszeniem uczuć religijnych pomników.