Rząd ogłasza program prokreacyjny "Niepokalane Poczęcie". Wiadomo, że jest już jedna ciąża
Po porażce programu zdrowej prokreacji, który w 2016 roku zastąpił in vitro, rząd uruchamia kolejny program leczenia niepłodności. Nazywa się "Niepokalane poczęcie" i ma już na koncie jeden historyczny sukces.
Rząd przekonuje jednak, że liczy się jakość, a nie ilość i garstka dzieci spłodzonych w sposób chrześcijański jest bardziej wartościowa niż tysiące poczętych dzięki grzesznej technologii. A nowo uruchumiony program "Niepokalane poczęcie" ma być jeszcze bliżej Boga, bo to właśnie on ma obdarzać Polki potomkami.
- Świadczenia z zakresu diagnostyki i leczenia niepłodności zostaną zastąpione gorliwą modlitwą, co mocno pozwoli zredukować koszta programu - poinformował Łukasz Szumowski.
Na pytanie o spodziewaną efektywność nowego programu minister zdrowia odpowiedział, że tylko Bóg raczy wiedzieć.
To jest ASZdziennik, ale klapa narodowego programu zdrowej prokreacji nie została zmyślona.