Przełom: naukowcy wetknęli flagę LGBT w koronawirusa, żeby Mateusz Morawiecki uznał go za zagrożenie

Łukasz Jadaś
Przełom? Tęczową flagę LGBT o wymiarach 2x3 nanometry umieścili na wypustce wirusa SARS-CoV-2 naukowcy ze Światowej Organizacji Zdrowia - poinformował na konferencji prasowej Tedros Adhanom Ghebreyesus. Zdaniem szefa WHO, daje to nadzieję, że Mateusz Morawiecki przeprosi i odwoła słowa, że "koronawirusa nie trzeba się bać".
Naukowcy mają nadzieję, że premier Mateusz Morawiecki od dziś przestanie bagatelizować zagrożenie koronawirusem, czego dopuścił się nie tak dawno temu.

- Cieszę się, że coraz mniej obawiamy się tego wirusa, tej epidemii. To jest dobre podejście. Już teraz nie trzeba się jego bać. Latem wirusy grypy i ten koronawirus też są słabsze - mówił premier.

WHO liczy, że premier Polski jeszcze dziś zamieści na Twitterze i Facebooku wyrazy oburzenia swoimi własnymi słowami. I że reakcja będzie tak dosadna, jak na umieszczenie tęczowej flagi na pomniku w Warszawie. Jak dowiadujemy się nieoficjalnie, premier już zareagował na osiągnięcia świata nauki.


Oświadczenie, że COVID-19 to nie wirus, to ideologia, pojawi się w mediach społecznościowych rządu jeszcze dziś.

To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.